środa, 31 lipca 2013

Noszę ciapy!

Coraz częściej zastanawiam się, co ja właściwie chcę robić w życiu.
Niby robię, niby sporo, niby się rozwijam...
Jednak tak jakoś ad hoc, bez planu, bez przemyślenia.

A może warto by tak poprzyglądać się sobie wnikliwiej?
Bliżej mi w końcu do trzydziestki niż dwudziestki.

Czas dookreślić, czego tak naprawdę chce od życia!

Koniec z wyimaginowanym światem, w którym nigdy nie będę żyła! 
Dość już niezrealizowanych przez lenistwo marzeń!
Bujaniu w obłokach bez szans na lepsze życie mówię stanowczo: NIE!